Kiedy pewnego majowego popołudnia zadzwonił do mnie Sławek z prośbą o zaprojektowanie sklepu, bez wahania się zgodziłam. Jakiś czas temu miałam przyjemność zaprojektować logo dla współprowadzonej przez niego działalności więc pomyślałam, że będzie to fajna kontynuacja projektu. Umówiliśmy się na „wizję lokalną” i na miejscu okazało się, że ze znajomi zakupili cały sklep, z wyposażeniem…